Caffee Mocca Espresso Quilt
piątek, 16 listopada 2012
Skarpety mikołajkowe sprzed 20.-stu lat :)) (cz.1)
Dzisiaj trochę powspominam :)) Ze 20 lat temu, kiedy w sklepach nie było niczego, a zakupy robiło się na zasadzie nie kupowania, tylko zdobywania - ciężko było cokolwiek zaplanować. Szło się do sklepu i kupowało to, co akurat było, a nie to, co by pasowało do zaplanowanego projektu. Tak też było z materiałami. Często odwiedzałam sklep z resztkami, gdzie można było upolować fajne kawałki. Tak powstały poniższe skarpety mikołajkowe, które ozdobiłam haftem krzyżykowym i aplikacjami. Jak widać mój warsztat krawiecki pozostawiał wtedy jeszcze wiele do życzenia, ale najważniejsze, że dzieciom bardzo się podobały.
W tamtym okresie korespondowałam z Niemką z Monachium (znajomość jeszcze z czasów gimnazjum), która nieraz podsyłała mi czasopisma Burdy. Z nich pochodzą wszystkie tu widoczne hafty.
Dodam jeszcze tylko, że moje dzieci są już dzisiaj dorosłe (oboje jeszcze studiują), a skarpety są używane do dnia dzisiejszego. Nigdy nie zapominają, żeby do nich zajrzeć :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz