Coraz bliżej święta, roboty wszelakiej po pachy, a ja jak zwykle w tym nawale pracy mam parcie na produkcję różnorodnych ozdób świątecznych. Wymyśliłam sobie taki oto pinkeep wyszyty redworkiem.
Wzór tradycyjnie już zaczerpnięty z kopalni Pinterest. U mnie Boże Narodzenie to głównie kolor czerwony i złoto. Może trochę to i kiczowate, ale czerwień była i jest od zawsze moim ulubionym kolorem.
Taśmę wykończeniową na brzegach - jak widać powyżej - przyszywałam ręcznie. Listki i owoce ostrokrzewu są wyszyte koralikami.
Wykorzystałam też charms.
Całość ładnie się prezentuje na stojaczku do pinkeep-ów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz