Caffee Mocca Espresso Quilt

Caffee Mocca Espresso Quilt

sobota, 5 maja 2018

OWOCOWY SAD – JABŁKA


Jako ostatnia część owocowego tryptyku powstały bloczki z jabłkami. Zastanawiałam się nad kompozycją, czy uszyć jabłka całe, czy może nadgryzione (jest osobny bloczek jabłkowy przedstawiający ogryzek) :)

Przy okazji wybierania szmat doszłam do wniosku, że wcale nie mam tak dużego wyboru czerwonych materiałów. To jest skandal w biały dzień jako, że czerwony kolor to mój ulubiony!
Muszę koniecznie dokupić!
Obok czerwonych jabłuszek powstały też żółto-zielone. Akurat tych kolorów mam pod dostatkiem, było z czego wybierać.

Bloczki szyje się błyskawicznie, zszywałam rzędami. Trzeba tylko pamiętać o tym, żeby po lewej stronie odpowiednio zaprasować szwy i rozłożyć słynne „wiatraczki”.

Po zszyciu pracy i przyjrzeniu się jej z pewnej odległości doszłam do wniosku, że brakuje jej „smaczku”.
Pogrzebałam w czeluściach szafy i znalazłam szmatę, którą widać w prawym górnym rogu poniższego zdjęcia. Postanowiłam między owocami porozrzucać biedronki, a żeby nie było nudno, to niektóre z nich schodzą z quilta, inne są już na nim.
Kolejnym etapem było pikowanie i przygotowanie metryczki. Kiedyś kupiłam takie gotowe nadruki do metryczek, sprawdzają się znakomicie.

Przeleciałam pikowaniem też przez metryczkę, zapewniło jej to bardziej stabilne przymocowanie do quilta.

Lamówkę przyszywałam maszynowo po prawej i ręcznie po lewej stronie. Potem jeszcze tylko przyszycie tunelu, jako, że praca zawiśnie na ścianie i trzeba było zrobić coś do powieszenia.
Wszystkie kolejne zdjęcia powstały już w lecie. Pracę zawiozłam do Polski, zawisła w domu na wsi.

   

Tu znajdziecie link do posta o szyciu GRUSZEK.
Tu znajdziecie link do posta o szyciu ANANASÓW.


 Igła niech będzie z Wami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...